Jesteś siostrą Nialla. Tak, tego z One Direction. Jesteś
szczęśliwa, że masz takiego wspaniałego, utalentowanego braciszka.
Idziesz przez miasto. Nagle kilka dziewczyn podbiega do
Ciebie:
- Aaaaaa! Ty jesteś siostrą Nialla!! Kochamy Cię . Zrobisz
sobie z nami zdjęcie?
- Dobrze. – odpowiedziałaś, uśmiechając się.
- Dziękujemy. Jesteś wspaniała i pasujesz idealnie do
Louisa.
Nie wiedziałaś co powiedzieć, więc tylko się uśmiechnęłaś i
przeprosiłaś dziewczyny, idąc dalej przed siebie. „Pasujesz idealnie do Louisa”
– rozmyślałaś. Przecież przyjaźnicie się z Louisem, ale od pewnego czasu
zaczęłaś do niego czuć coś więcej. Bo do kogo Louis przychodził, gdy miał jakiś
problem? Gdy zerwał z Eleanor ..
WSPOMNIENIE
- [T.i] proszę, możemy porozmawiać – zapytał zapłakany Louis
wchodzący do Twojego pokoju.
- Louis, co Ci jest? Nie płacz. Co Ci się stało? –
zapytałaś, bo gdy patrzyłaś na jego łzy samej chciało Ci się płakać.
- Rozstaliśmy się z El. – powiedział, po czym przytulił się
do ciebie.
- Wszystko będzie dobrze. – powiedziałaś poklepując go po
ramieniu – Opowiesz mi co się stało?
- No bo ona powiedziała, że nie czuje tego co na początku i
że podoba jej się ktoś inny.
- Oj Louis, proszę nie płacz. Jeszcze znajdziesz kogoś
odpowiedniego dla siebie.
KONIEC WSPOMNIENIA
Od tego zdarzenia minęło 7 miesięcy. Louis zaczął się
uśmiechać i powoli zapomniał o Eleonor.
W końcu doszłaś do domu chłopców. Zadzwoniłaś dzwonkiem, a
chwilę później drzwi otworzył Ci twój brat.
- Siostrzyczka kochana. – powiedział
- Tak Niall, przyniosłam jedzenie. – odpowiedziałaś radosna.
- Kocham Cię najbardziej na świecie. Wejdź do środka.
Gdy weszłaś zdjęłaś płaszcz i buty. Weszłaś do salonu, gdzie
chłopcy oglądali telewizję. Przywitałaś się z każdym całując w policzek.
Usiadłaś obok Louisa na kanapie, bo nie było nigdzie indziej miejsca.
Rozmawialiście, jak Wam minął dzień, podczas gdy Tommo zajadał swoje
marcheweczki. Ty musiałaś iść do łazienki, wstałaś, gdy nagle Louis zapytał:
- [t.i] a może marchewkę? – uśmiechnął się szeroko.
- Nie, dziękuję, nie jestem głodna – po czym wyszłaś.
Oczami Louisa
- To nie, ale jak byś chciała, to są jeszcze – krzyknąłem
gdy [t.i] wychodziła. Na jej twarzy zagościł uśmiech. Spojrzałem na chłopaków.
Niall: …
Harry: ….
Liam: ….
Zayn: Stary, ty się zakochałeś!
- Cicho bądź! – powiedziałem zasłaniając mu usta ręką. – Nie
wiem, jak jej o tym powiedzieć…
Niall: My Ci pomożemy.
Po czym przyszła [t.i]
Koniec „oczami Louisa”
Zayn: Zagrajmy w butelkę!
Ty: Świetny pomysł, zagrajmy.
Graliście już dłuższy czas. Tyle śmiesznych pytań i zadań.
Nagle butelka wskazała Louisa.
- Prawda, czy wyzwanie? – zapytał z szatańskim uśmiechem
Harry.
- Wyzwanie! – odpowiedział radosny Tomlinson.
Chłopcy na raz: POCAŁUJ [T.I] .
Nagle Louis zbliżył się do Ciebie. Zetknęliście się nosami.
W brzuchu miałaś motylki. Wasze usta złączyły się w długim i delikatnym
pocałunku. Gdy się od siebie oderwaliście, w pokoju nie było nikogo innego
oprócz Was. Cieszyliście się chwilą.
- [T.I] zakochałem się w Tobie od momentu, gdy zostaliśmy
przyjaciółmi. Tak bardzo Cię kocham. – powiedział Tommo.
- Louis, ja czuję to samo. Kocham Cię. – powiedziałaś
szczęśliwa.
Do dziś jesteście z Louisem parą. Gdy to ogłaszaliście bałaś
się reakcji fanek i directionerek. Jak one to przyjmą? Pewnie będą mnie
hejtować i obrażać – myślałaś. Ale nie, Dziewczyny były bardzo miłe. Byłaś z
tego powodu bardzo szczęśliwa. A najbardziej cieszyła się mama Louisa, która
chciała, abyś to Ty była z Louisem, od samego początku gdy Cię poznała. Jesteś
najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny imagin ;)
OdpowiedzUsuń